Jak rozpoznać rodzaj cery?
Zanim zobaczyłam u siebie pierwsze efekty starzenia się skóry, nie przywiązywałam specjalnie uwagi do tego co kładę na twarz;) w sensie... jaki krem, czy jakie serum .... a właściwie serum nie używałam, bo po co... przecież miałam piękną, gładką cerę, więc po co tracić czas i pieniądze na dbanie o nią. Często zarywałam noce i rano biegłam do pracy albo na uczelnię i mimo to wyglądałam całkiem nieźle. Kiedy czułam, że cera jest lekko sucha to sięgałam po krem nawilżający (jakikolwiek), a kiedy była zima to wybierałam coś tłustego, żeby mnie policzki na mrozie nie piekły.
Nie zwracałam uwagi na to jaki skład ma krem, czy do jakiej cery jest przeznaczony. Mało tego... ja nawet nie zastanawiałam się na tym, jaki mam typ cery, bo... kogo to obchodzi....
Nawet w momencie, kiedy zauważyłam pierwsze oznaki starzenia się skóry, nie zastanawiałam się nad tym w jaki sposób mam dobrać odpowiedni krem. Ot... usłyszałam reklamę w TV o kremie, który działa przeciwzmarszczkowo i wygładza skórę, spojrzałam na jego cenę i jeśli nie była zbyt niska to uznawałam, że to na pewno jest dobry krem, bo: nie jest tani (uważałam, że krem droższy to krem lepszy) i jest przeciwzmarszczkowy (a właśnie potrzebowałam czegoś co zatrzyma powstawanie zmarszczek).
I na tym opierała się moja pielęgnacja...
Ciekawa jestem ile z Was też w ten sposób dobiera sobie kremy :)
Ale.... nie tędy droga, Moja Droga ;)
Zanim dobierzesz krem, musisz wiedzieć jaki masz rodzaj cery.
TO PODSTAWOWA INFORMACJA.
Nie każdy kosmetyk dedykowany konkretnemu problemowi nadaje się do każdej cery. Np. jeśli krem jest "przeciwzmarszczkowy", to wcale nie oznacza, że powstrzyma on, czy opóźni tworzenie się zmarszczek na każdej buzi. Powiem więcej... dla niektórych cer będzie dobry, a innym wręcz może zaszkodzić...
Wiele z nas ma problem z odpowiednim doborem pielęgnacji, ponieważ nie do końca jednoznacznie potrafimy określić jaki mamy typ cery.
Nasza skóra nie jest również taka sama przez całe życie, z wiekiem może się zmieniać co może stanowić kolejną trudność w ocenieniu i odpowiedzi na jej potrzeby.
Warto więc odpowiedzieć sobie na pytanie: