Jeśli kwasy OMEGA to tylko estry!
Dlaczego forma estrowa kwasów OMEGA? Czemu jest ona lepsza od innych?
Otóż kwasy OMEGA 3 w tym kwas alfa-linolenowy są niezbędnym czynnikiem, który musimy dostarczyć w diecie.
Dlatego niezbędny, bo kwasy jako kwasy wielonasycone, są używane przez organizm do bardzo wielu, bardzo ważnych funkcji. Kwasy mają znaczące funkcje budulcowe i metaboliczne w komórkach.
Dzięki formie estrowej oleju lnianego, ColMega:
- jest bardzo dobrze przyswajalna i niezwykle efektywna - nie utlenia się tak szybko, jak zwykły olej lniany i utrzymują się w osoczu przez 24h, a nie przez 3h, jak w przypadku tranu, czy zwykłego oleju lnianego a to ważne dla profilaktyki chorób naczyniowych
- daje nam zdolność syntezowania przez nasz organizm kwasu α-linolenowego (ALA) do dokładnie potrzebnej mu ilości pozostałych kwasów wielonienasyconych!
- została całkowicie pozbawiona dwóch bardzo ważnych cech negatywnych zwykłego oleju lnianego: nietrwałości i toksyn
fot. EvePro - Ewa Latała-Golisz
Wśród kwasów OMEGA 3 wyróżniamy: ALA, EPA i DHA. ALA to prekursor dla EPA i DHA
EPA i DHA występują w olejach rybich i w mięsie rybim, a ALA w mięsie zwierzęcym i roślinach, nasionach, orzechach w małych ilościach.
Dawniej dostarczano je do organizmu spożywając upolowaną zwierzynę. Ale musiały być spełnione dwa warunki żeby ten kwas się wytworzył: zwierzęta jadły naturalny pokarm i trwało do długo (naturalna żywność i czas były warunkiem, aby kwas ALA się wytworzył). Teraz nie hodujemy zwierząt, teraz są one wręcz „produkowane” – nie mają odpowiedniego pokarmu i nie przyjmują go długo (jeśli w ogóle mają do niego dostęp). Zatem z mięsa nie mamy tego kwasu.
Kwasy EPA i DHA możemy dostarczyć jedząc ryby, ale tylko takie wolnożyjące, oceaniczne i przede wszystkim świeże. W rybach wysokoprzetworzonych i mrożonych raczej nie znajdziemy odpowiedniej jakości i ilości tych kwasów. Kwasy te pojawiają się w rybach wtedy, kiedy żyją one w głębiach i żyją tam długo oraz żywią się naturalnym pokarmem.
Możemy te kwasy dostarczyć współcześnie z olejami roślinnymi (przede wszystkim z olejem lnianym) – tu jest duża zawartość kwasu alfalinolinowego (ALA). Ale… forma olejowa przy dużym spożyciu niesie ze sobą pewne ryzyko, bo jest tam dużo cyjanków i innych zanieczyszczeń. Przy dłuższym stosowaniu wpływają niekorzystnie na zdrowie.
W formie estrowej nie ma trójglicerydów, w których są szkodliwe substancje, a podłączona jest grupa etylowa z 98% alkoholu etylowego, który przyłącza kwas omega3. Ta prosta cząsteczka jest bardziej odporna na czynniki destrukcyjne a zachowuje wszystkie zalety, czyli działanie przeciwnowotworowe, stabilizujące błony komórkowe, a to hamuje proces nowotworzenia, obniża ciśnienie, naprawia gospodarkę tłuszczową, dba o odpowiednią akcją serca i przeciwdziała stanom zapalnym.
Główna przewaga estrów jest taka, że po ich spożyciu w środowisku zasadowym, grupa etylowa oddziela się od kwasu tłuszczowego wielnasyconego i on się staje wolnym kwasem i naturalnie w kosmku jelitowym wchłania się a następnie ulega przemianom w wątrobie.
Grupa etylowa rozpada się na dwutlenek węgla i wodę. Woda wchłania się w jelicie a dwutlenek węgla przetransportowany do płuc jest wydychany. Zatem jest to bardzo czysta forma dostarczenia kwasów OMEGA3.
Len jest rośliną czyszczącą glebę, na której rośnie, więc wyciąga z niej wszystkie zanieczyszczenia, stąd olej lniany nie jest polecany do dłuższego stosowania.
Oleje rybie – w rybach hodowlanych jest też bardzo dużo zanieczyszczeń.
Jeśli spożywamy go niewiele i raz na jakiś czas, to organizm sobie poradzi z zanieczyszczeniami, ale jeśli postępując zgodnie z wytycznymi całe życie będziemy przyjmować min 2-4 gram kwasu ALA w ciągu doby, to organizm sam się nie oczyści z tych niezdrowych substancji jakie przy okazji mu dostarczymy.
Na tym polega estrowa wyższość kwasów OMEGA 3 nad formą trójglicerydową. Estry są wolne od jakichkolwiek zanieczyszczeń.
Artykuł powstał na podstawie live'a kardiologa, dr n. med. Tomasza Wysoczańskiego
Zobacz: Anyoksydanty - silna broń w walce o młodość i zdrowie!
