Jak i po co medytować?

Wg definicji jaką podaje Wikipedia MEDYTACJA (z łaciny "meditatio" – zagłębianie się w myślach, rozważanie, namysł) to praktyki polegające na ćwiczeniu umysłu lub wprowadzaniu się w odmienny stan świadomości dla uzyskania dobroczynnego skutku, albo aby umysł uznał treść odmiennego stanu bez identyfikowania się z nim lub jako cel sam w sobie. 

Definicja trochę "tajemnicza", ale... w uproszczeniu chodzi o to, aby odciąć, odciążyć umysł od natłoku myśli, zmartwień i stresu. Dzięki medytacji możemy nauczyć organizm odporności na stres i radzenia sobie z nim. 

Jak prawidłowo medytować?

Technik medytacji jest dużo, ale wszystkie one skupiają się wokół jednego. W medytacji najważniejsze jest skupienie uwagi i najlepiej jeśli skupimy ją na oddechu. To jest niezwykle skuteczne, a jednocześnie jest dość proste, choć wymaga treningu. Jak zawsze początki bywają trudne, ale warto spróbować. Przekonaj się!

Jedna z najbardziej efektywnych i popularnych metod to tzw BOX, a polega ona na tym, że 

• przez 4 sekundy wdychamy powietrze do przepony przez nos,
• przez kolejne 4 sekundy zatrzymujemy to powietrze,
• następne 4 sekundy to wypuszczanie powietrza koniecznie ustami,
• a kolejne 4 sekundy to odpoczynek przed następnym wdechem

Metoda nosi nazwę BOX, bo możemy mówić o kwadracie 4x4x4x4.

Koniecznie przyjmij wygodną pozycję przed medytacją i zamknij oczy, żeby nic Cię nie rozpraszało, bo destruktory wizualne nasz mózg przetwarza w pierwszej kolejności, więc są one absolutnie zbędne w procesie medytacji. 

Już po 4 minutach takich ćwiczeń doświadczamy silnej aktywacji układu przywspółczulnego, a po 10 min następuje pełne rozluźnienie. Ten trening również warto stosować, gdy mamy problem z zasypianiem, ale pod warunkiem że robimy go przez minimum 5 min.

Proces wydychania powietrza jest bardzo ważny, można go wydłużyć do 6 sekund, czyli nieco zmodyfikować ten proces - robimy 4-ro sekundowy wdech i 6-cio sekundowy wydech (aż poczujemy, że w płucach nie ma już powietrza). Wtedy nie robimy przerwy tylko wdychamy kolejną porcję powietrza przez 4 sekundy. Cały czas koncentrujemy się na procesie oddechowym, nawet jeśli odbiegniemy gdzieś myślami starajmy się szybciutko wrócić do najważniejszego, czyli do procesu oddechowego. Na początku będzie się to często zdarzać, ale w miarę trenowania będzie coraz lepiej. Nawet jeśli odbiegniemy gdzieś myślami, nie miejmy poczucia, że to zły trening, każdy trening jest dobry i każdy przybliża nas do ideału :)

Warto też wspomnieć o innej technice - takiej na tu i teraz ;).

Siadamy sobie wygodnie i oczywiście skupiamy się na oddechu, ale nie odcinamy się od rzeczywistości, a raczej staramy się ją obserwować z boku. Zauważamy co się wokół nas dzieje, ale nie oceniamy tego, np. zauważam że pies szczeka, zauważam, że np. boli mnie kolano, ale nie skupiam się na analizie, czy próbie rozwiązania problemu. "Skaczemy" z myśli na myśl tak, jakby myśli były rybami w jeziorze a my je obserwujemy, nie oceniamy, patrzymy z punktu widzenia obserwatora.

Pamiętajmy, że podczas medytacji skupiamy się tylko na oddechu. Bo oddech nie ma żadnego znaku afektywnego ani dodatniego ani ujemnego.

Ta technika ma mniejszy walor aktywacji układu współczulnego i wyciszania pobudzania neuronów, ale jeśli będzie ona dla Ciebie łatwiejsza, to śmiało... zacznij od niej.

Kiedy medytować? Jaka pora dnia jest najlepsza?

Medytowanie z rana nie jest najlepszym wyborem, bo zaraz po przebudzeniu mamy najniższy poziom kortyzolu i jesteśmy wypoczęci, więc dobrze medytować w drugiej części dnia, kiedy poziom stresu jest już wyższy, po "wrażeniach" dnia (głównie zawodowej jego części) 

Wbrew pozorom medytacja przed snem też nie jest wskazana, bo gdy jesteśmy senni nie skupiamy się na oddechu wystarczająco, może się więc zdarzyć, że w trakcie medytacji zaśniemy po prostu..

Medytacja wymaga cierpliwości, jej efekty pojawią się tylko wówczas, gdy będzie praktykowana regularnie i przez dłuższy okres. Dłuższy, czyli jaki? Otóż realne korzyści zauważysz po ok. 2-3 miesiącach, jeśli regularnie medytujesz przez minimum 10 min. dziennie.

Artykuł na podstawie wykładu Jarosława Świątka - neuropsychologa, założyciela i dyrektora Szkoły Inteligencji Emocjonalnej, wykładowcy akademickiego SWPS Wrocław i popularyzatora nauki. Wykład można obejrzeć m.in fanpage'u KolagenColwayzdrowieimlodosc

Zobacz: Jak radzić sobie ze stresem?