Wczytuję dane...

Czy kolagen przenika barierę naskórka?

Czy kolagen przenika barierę naskórka?
Czy spotkaliście się kiedyś z opinią, że kolagen nie przenika przez barierę naskórka, bo jego cząsteczki są zbyt duże?
Otóż... TAK, to prawda, kolagen nie ma szans pokonać bariery naskórka!

ALE... UWAGA!!!
Dotyczy to hydrolizatów, które są najpopularniejszą formą kolagenu dodawanego do kosmetyków. Warstwa rogowa naskórka o grubości 1/100 milimetra stanowi bardzo skuteczną zaporę dla białek wielkocząsteczkowych jakimi są m.in hydrolizaty kolagenu bydlęcego i nieaktywny biologicznie kolagen rybi.
Barierę skóry pokonują jedynie substancje aktywne lub zamknięte w tzw liposomach - takie jak witaminy lub koenzymy.
Zdolne są do tego również mikrołańcuchy peptydowe, w tym kolagenowe i wolne aminokwasy.

W 2010 roku w międzywydziałowych badaniach z udziałem pracowników Wydziału Nauk Żywieniowych, Wydziału Technologii Żywności Pochodzenia Morskiego, Ośrodka Badań nad Genomiką oraz Ośrodka Badań Biomedycznych stwierdzono, że peptydy kolagenowe efektywnie przenikają warstwę zrogowaciałą naskórka, docierają do naskórka i skóry właściwej, aktywują fibroblasty, przyspieszają syntezę kolagenu i stymulują namnażanie się komórek fibroblastów.

Na czym polegały badania?
Z esencji na bazie peptydów kolagenowych pozyskanych z łusek rybich utworzono 5%, 7% i 10% roztwory.
62 ochotniczki z Tajwanu (w wieku 23 - 60 lat) poddano zabiegom na twarz z wykorzystaniem esencji do skóry - 2 razy dziennie przez 30 dni.

Stwierdzono, że pod wpływem wszystkich esencji zawartość wilgoci w skórze poprawiła się istotnie, jednak stopień poprawy zależał od czasu i dawki. Podobnie stwierdzono pozytywny wpływ wszystkich esencji na względną elastyczność skóry twarzy, tak samo jak dla testów wilgotności skóry - odpowiednio o 24%, 30% i 35%.

Aby określić, czy poprawa jakości skóry wynikała z namnażania komórek fibroblastów i syntezy masy kolagenowej w skórze właściwej po zastosowaniu peptydów kolagenowych, wykorzystano ludzkie fibroblasty zarodkowe i fibroblasty zarodkowe myszy. Komórki hodowano w pożywce w obecności różnych stężeń peptydów kolagenowych pozyskanych z łusek rybich. Namnażanie komórek i uwalnianie prokolagenu w badanych komórkach określono odpowiednio za pomocą specjalistycznych testów.

Efekt? Peptydy kolagenowe mogą - w zależności od dawki - stymulować  namnażanie komórek w obu typach komórek fibroblastów. Stwierdzono też syntezę prokolagenu typu I w komórkach poddanych działaniu peptydów kolagenowych.

W badaniach synteza prokolagenu była najbardziej widoczna w obecności 200 µg/mL peptydów kolagenowych pozyskanych z łusek rybich, a jej szczytowe wartości osiągały nawet 250%.
W ten sposób stwierdzono, że peptydy te są zdolne do efektywnej stymulacji i indukcji namnażania komórek fibroblastów i syntezy kolagenu, poprawiając w ten sposób jakość skóry twarzy.

Jeśli zainteresował Was ten temat, dajcie znać - będziemy dalej zgłębiać tajemnice przenikania kolagenu przez skórę :)
Po co nam kolagen?