Do czego jest nam potrzebny kolagen?
Czym jest kolagen i dlaczego jest ważny dla naszego organizmu?
Kolagen jest białkiem. Uznaje się go za najważniejsze białko dla naszego życia, bo jest białkiem tkanki łącznej, a tkanka łączna jest rusztowaniem dla naszego organizmu.
To logiczne, bo jeżeli nasz organizm to w większości woda, to coś tę wodę przecież musi trzymać/spajać.
Kolagen to skóra, błona śluzowa, to nasze stawy, więzadła, narządy. Białko z którego zbudowane jest oko to w 90% z kolagen. Nawet w białkach budujących serce 40% to kolagen. Płuca, nerki, wszystkie narządy mają w składzie bardzo duży procent kolagenu.
Wiemy już, że z wiekiem kolagenu nam ubywa - już od 25 roku życia jest go coraz mniej i ubywa nam go ok. 1% na rok życia.
Proces starzenia jest obrazem stanu kolagenu w naszym organizmie. Jeśli zaczniemy dbać o poziom kolagenu odpowiednio wcześnie możemy sobie przedłużyć młodość o kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat.
Po czym poznać, że zaczyna nam brakować kolagenu?
Oczywisty objaw to starzenie się skóry, ale... symptomów jest bardzo dużo.
Białko i kolagen w organizmie są odpowiedzialne za tworzenie enzymów, hormonów, przeciwciał, krwinek dlatego objawy niedoboru kolagenu mogą pochodzić z różnych układów: immunologicznego, nerwowego - zewsząd, ale najbardziej widoczne są objawy ze strony naszej skóry, włosów i paznokci. Wyniki krwi też pokazują kiedy mamy niedobór kolagenu, bo np możemy mieć coraz mniej erytrocytów.
Poza tym otłuszczenie organów, nadciśnienie, miażdżyca, wole, tętniaki aorty są często spowodowane słabym kolagenem. Widoczne żyły, pergaminowa skóra, nadżerki, owrzodzenia, opuszczanie się organów (np narządów rodnych), torbiele, problemy z prostatą to też objawy niedoboru kolagenu.
Jednym z objawów niedoboru kolagenu jest obniżenie poziomu energii - nic nam się nie chce, jesteśmy ociężali i bez chęci do działania. Czasami w wieku 40 lat zmiany są tak daleko posunięte, że biologicznie organizm ma wiek 70 latka.
Dlatego warto zadbać o kolagen.
W pierwszej kolejności to takie narządy jak mózg, serce, nerki muszą mieć zapewniony kolagen, więc jeśli brakuje im go to istniejący w organizmie kolagen ustrojowy rozpada się na aminokwasy po to, aby mógł się zbudować kolagen potrzebny dla kluczowych narządów. Organizm ludzki praktycznie nie potrafi magazynować kolagenu, czy aminokwasów, więc jeśli jakiś kluczowy narząd go potrzebuje, a my mu go nie dostarczymy, to pobiera go z innych mniej ważnych organów.
Jak zadbać o poziom kolagenu?
Powszechnie uważa się, że wystarczy ugotować sobie raz na jakiś czas galaretę, golonkę czy zjeść tzw "zimne nóżki" żeby utrzymać odpowiedni poziom kolagenu, ale to nie do końca jest prawda. Bo wygotowany kolagen to hydrolizat, przy którym nasz organizm musi wykonać dodatkową pracę - rozłożyć go na aminokwasy i wytworzyć sobie z nich ustrojowy kolagen. Dlatego znacznie bardziej skuteczne są hydraty, które rozpadają się na gotowe aminokwasy i są gotowe do wykorzystania.
Jeśli już wybieramy galarety przygotowane własnoręcznie, to najlepiej jeśli jest to galareta z ryby np jesiotra gotowanego kilka godzin ze wszystkimi ośćmi, głową itp. Na wschodzie praktykuje się regularne jedzenie kurzych łapek np w Chinach i Chińczycy nie chorują na stawy, więc to działa...
Dobra wiadomość dla VEGAN jest taka, że wolne aminokwasy występują nie tylko w mięsie i rybach, ale również w roślinach : algi, rośliny strączkowe, orzechy, nasiona. Ciało samo sobie zbuduje kolagen jeśli dostarczymy mu dobrej jakości aminokwasów (niekoniecznie w postaci martwego kotleta). Dodatkowo dla dobrej kondycji skóry mamy dla Was Kolagen VEGE - pełen aminogram potrzebny do zbudowania włókna kolagenowego pozyskany w 100% z roślin :)
Ważne jest, aby kolagen dostarczać organizmowi regularnie. To nie jest kwestia połknięcia tabletki raz na jakiś czas, czy zjedzenia galarety raz w tygodniu. To nic nie da. Systematyczność jest tu kluczowa.
Stała suplementacja kolagenem daje ogromne szanse na poprawę stanu zdrowia i kondycji wszystkich narządów, bo jakość naszego życia zależy o jakości naszej tkanki łącznej a tkanka łączna to kolagen. Nasz zegar biologiczny jest zlokalizowany w fibroblastach - od tego jak długo są one zdolne produkować kolagen, jaka jest ich jakość i sprawność zależy, jak długo będziemy młodzi, witalni i będziemy mieć dużo siły.
Suplementacja kolagenem daje spektakularne efekty nawet u osób, które już są zakwalifikowane do zabiegów operacyjnych stawów, Jeśli suplementują się one kolagenem w oczekiwaniu na zabieg, często przed samym zabiegiem okazuje się, że przestaje on być konieczny.
Ale musimy pamiętać o tym, że najpierw muszą wysycić się kolagenem nasze kluczowe narządy: mózg, serce, płuca itp, dopiero kolagen powędruje do stawów i skóry.
O czym jeszcze trzeba pamiętać?
- Ważne aby przyjmować też witaminę C, siarkę i krzem oraz duże ilości wody. Zawsze należy wybierać pokarmy z wit. C, bo bez niej nie jest możliwa synteza kolagenu. Można się nią oczywiście dosuplementować, ale koniecznie musi to być naturalna Witamnia C a nie kwas w postaci białego proszku. Dlaczego? O tym pisałam w artykule "Witamina C-olway"
- Wystarczy że się poparzymy, lub coś złamiemy, musimy zwiększyć spożycie kolagenu, bo organizm w takiej sytuacji potrzebuje 2-3 razy więcej kolagenu niż normalnie.
- Jeśli na skórze widać już brak kolagenu, to możemy być pewni, że wewnątrz raczej nie jest lepiej :(
Dlaczego polecamy Colvitę i Kolagen Naturalny Colway?
Przede wszystkim dlatego, że Kolagen Naturalny jest to kolagen żywy, aktywny biologicznie - ma konformację potrójnej helisy, przez wiele lat pozostaje aktywny poza organizmem dawcy, czyli ryby.
Kiedy nakładamy go na skórę, która ma temperaturę 36,6 kolagen rozpada się na peptydy i aminokwasy, które penetrują nasz naskórek i proces tworzenia kolagenu zachodzi już w skórze.
PAMIĘTAJ! Jeśli Kolagen Naturalny będzie przechowywany w temperaturze pow. 26 stopni, to proces rozpadu zadzieje się w butelce, a nie na skórze. Kolagen stanie się hydorlizatem i nie będzie miał zdolności pobudzania naszych fibroblastów do pracy.
Kolagen Naturalny można pić, można go również bezpiecznie aplikować na błony śluzowe.
Colvita powstała na potrzeby użytku w warunkach klinicznych, bo picie kolagenu nie było komfortowe. Jest to liofilizat tego, co mamy we flakonie. Jest wzbogacona w algi i naturalną witaminą E. W żołądku rozpada się kapsułka, a w jelitach się wchłania i jest dystrybuowana do narządów, które najbardziej potrzebują kolagenu. Jej przyswajalność jest niemal 100%.
WHO alarmuje, że w wyniku błędów żywieniowych, fatalnej ekologii i dziedziczonych nieprawidłowych wzorców postępowania, obserwuje się nadprogramową destrukcję kolagenu.
Jeśli chcesz przedłużyć swoją młodość, kondycję i vitalność, to oprócz zdrowej diety i ruchu, pomyśl również o suplementacji :)
Źródło: Blog "Polaku lecz się sam" - wywiad z Katarzyną Załuską (naturoterapeutką) https://youtu.be/Yb-jWYVc1V8